poniedziałek, 21 grudnia 2009

Tężał mróz, wicher rósł, pędząc jak w sto koni...

W Ramlewie śniegiem posypało....mamy idealne warunki do przejażdżek saniami.
Konie Kasztan i Śniadek cieszą się z zimowej aury oraz ochoczo przewożą Pałacowych gości po malowniczych okolicach Ramlewa.



Także udało mi się przejechać saniami po okolicach Gościnka i Wartkowa.
a na mróz...szklaneczka grzańca w Pałacu w Ramlewie ...i z piosenką na ustach:

Tężał mróz, wicher rósł,
Pędząc jak w sto koni,
Trzeszczy wóz, trzeszczy mróz,
Chłop zębami dzwoni.

Szkapa: brr! chłop jej: prr! -
A podwozie zgrzyta,
Gwiżdże wiatr, śwista bat,
Stukają kopyta. !!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz